Po Gali 33. PPA. Brawo!
2012-04-02 09:20:44Gala Finałowa 33. Przeglądu Piosenki Aktorskiej to nie było wielkie show z zapierającą dech piersiach scenografią. Wojciech Kościelniak nie przeprowadził frontalnego ataku na wszystkie nasze zmysły, podał za to świeży i wykwintny posiłek. I dokładnie takiej rozrywki należy się po PPA spodziewać!
Zobacz zdjęcia z Koncertu Galowego „Tak jest”>>
- Jacques Brel był zawsze obecny na naszym festiwalu, nigdy jednak, jako ostatni z wielkich, nie miał swojej gali. W tym roku nadrobimy te zaległości – zapowiadał podczas konferencji prasowej w styczniu Konrad Imiela, dyrektor przeglądu. Wojciech Kościelniak, któremu powierzono reżyserię Gali, stanął przed zadaniem karkołomnym. Musiał zmierzyć się bowiem z wielkimi wykonaniami piosenek Brela („Nie opuszczaj mnie” w wykonaniu Michała Bajora, „Amsterdam” Katarzyny Groniec, „Następny” Jacka Bończyka). Okazało się jednak, że piosenki Brela są w stanie obronić się same, nie przejmując się upływem czasu. Każde ich nowe wykonanie nie odbiera nic swoim wielkim poprzednikom, jest raczej kolejną cegiełką budującą legendę wielkiego Jacquesa Brela.
Do łez rozbawili wszystkich Rafał Ostrowski i Tomasz Więcek wykonując „Piwko”, zachwycała Barbara Melzer, która z szybkością karabinu maszynowego wyśpiewywała „Walc na tysiąc pas”, wzruszały brelowe evergreeny – „Amsterdam” (Marcin Czarnik) i „Nie opuszczaj mnie” (Renia Gosławska).
Koncert Galowy obył się bez wielkich fajerwerków, wykonawcy nie silili się na wokalne ozdobniki, nie wywracali Brela do góry nogami. Zamiast tego z wielkim talentem, dbałością o szczegóły, wyczuciem i smakiem wyśpiewali wspaniałe przeboje. Brawo!
Marcin Szewczyk
(marcin.szewczyk@dlastudenta.pl)
Fot. Łukasz Bera