The Ballad of Ricky & Ronny – a Pop Opera

“The Ballad of Ricky & Ronny – a Pop Opera”, MaisonDahlBonnema (Needcompany), Bruksela
Wrocławski Teatr Współczesny, ul. Rzeźnicza 12 | 1 kwietnia 2012, godz. 18 | bilety 40 zł

Spektakl, w którym dwoje aktorów przejmująco, szczerze, a czasem bezwstydnie rozmawia o miłości, zamykając swój intymny dialog w piękną i bolesną muzyczną opowieść.

W „Balladzie o Ricky i Ronnym” Anna Sophia Bonnema i Hans Petter Dahl (czyli MaisonDahlBonnema) kontynuują swoje twórcze poszukiwanie idealnego połączenia sztuki teatralnej i koncertu. Tym razem proponują rzeczywiście ekstremalną formę, w której urok psychologicznie perwersyjnej telenoweli zmierza w stronę psychodelicznego koncertu z kilkoma lirycznymi eksplozjami. Bonnema i Dahl śpiewają dla publiczności w przebraniach swych alter ego: Ricky i Ronny'ego. Te dwie śpiewające postaci, ze swoją naiwną wiarą w możliwość manipulowania indywidualnym szczęściem, reprezentują sens współczesnego życia. Oto mentalność nowej klasy średniej, której horyzonty określa to, co dzieje się za zamkniętymi drzwiami. Wolą uciekać w świat fantazji, gdzie wszystko jest jeszcze możliwe. Czar wyobraźni broni się do końca. Tu nie ma mowy o intelektualnej bezstronności. Ricky i Ronny śpiewają o wszystkim, co przyjdzie im do głowy, żyją wyłącznie w czasie teraźniejszym i nie pielęgnują zła w sercach. Lecz ta niecenzurowana muzyczna ekspresja nie przynosi ulgi. Przeciwnie, im więcej śpiewają, tym bardziej tracą kontakt z rzeczywistością i gubią się w niepokoju serc i umysłów. W końcu zbliżają się niebezpiecznie do krawędzi szaleństwa, co tylko zwiększa stopień ich wspólnego niezrozumienia. Ale nie ma już odwrotu, więc wyśpiewują sobie drogę do świata przesady. W „Balladzie o Ricky i Ronnym” traktować trzeba najdosłowniej to „wyśpiewanie się z rzeczywistości”, uwolnienie się od wszystkiego, od świata, od innych, ale także od siebie. Całkowicie nie do zaakceptowania. Wniosek, do którego Ricky i Ronny dojdą na samym końcu.

Produkcja PPA: Marta Dzwonkowska