Arkadiusz Jakubik "Ja"
2011-03-07 15:22:57Znakomity i popularny aktor w swoim monodramie z towarzyszeniem zespołu Doktor Misio.
"Ja” to dynamiczny monolog próba uchwycenia szaleństwa artysty, który staje się bożkiem - przedmiotem kultu. Jednak wymarzona koronacja wiąże się z bólem, zgubieniem i autodestrukcją. Bohater próbuje ukryć się za maską błazna. Pełna ironii, dowcipu i agresji opowieść zamienia się w trakcie trwania spektaklu w intymną spowiedź. Widzimy człowieka w momencie przemiany, w momencie, w którym się ona dokonuje. Całą machinę uruchamia śmierć kolegi z zespołu…
Arkadiusz Jakubik o przedstawieniu: JA to ja. JA to inicjały mojego nazwiska i imienia - Jakubik Arkadiusz. JA to monolog gwiazdy rocka, bożyszcza tłumów. Michał Siegoczyński włożył tam trochę mnie, trochę siebie, podlał to "Tequilą” Krzysztofa Vargi i wyszedł z tego totalnie chory strumień świadomości faceta, któremu wydaje się, że jest reinkarnacją Che Guevary, Jezusa, Lorda Vadera, Romana Polańskiego i Micka Jaggera. Boska ikona popkultury. Z ust i uszu wylewa mu się chaos, rokendrolowy śmietnik.
JA to jakiś schizofreniczny wywiad, albo spowiedź dla mediów, to religia o nazwie sex, drugs i rock&roll, to narkotyczno-rockowa suita z samplami, cytatami klasyki rocka i muzyką na żywo zespołu Doktor Misio.
scenografia i kostiumy: Katarzyna Adamczyk, Wojciech Stefaniak
Firlej, ul. Grabiszyńska 56 | 22 marca, wtorek | godz. 21